Zagrożone symbole -szachownica

O szachownicy tropiciele piszą tak: SZACHOWNICA. Znamy ją głównie z popularnej gry szachy. Jest to również symbol stosowany przez masonerię. Nawiązuje do tak zwanej  „podłogi mojżeszowej”  w głównym pomieszczeniu Świątyni Salomona. Świątynie masońskie są wybrukowane właśnie taką mozaiką, jest to ich znak rozpoznawczy. Sam symbol w wierzeniach masońskich oznacza przeznaczenie, walkę z przeciwnościami losu.

A jednak ………………………

Szachownica jest symbolem stokroć bardziej chrześcijańskim niż masońskim. Masońska jest bowiem tylko w masońskich świątyniach i nigdzie indziej. Jak więc rozumieć szachownicę po chrześcijańsku?

Skoro szachownica jako całość jest kwadratowa i składa się z licznych kwadratów, kluczem do jej symboliki będzie symbolika kwadratu, ta zaś jest oparta na symbolice czwórki. Czwórka zaś w chrześcijaństwie oznacza przede wszystkim krzyż, a poza tym: ziemię (w przeciwieństwie do Nieba), materię, rzeczy materialne, ciało, całość, świat stworzony (a więc tak Niebo, jak i Ziemię), czterech Ewangelistów, cztery Rzeki Raju (Piszon – Ganges, Gichon – Nil, Chiddekel – Tygrys i Perat – Eufrat), cztery Królestwa, cztery kontynenty, cztery strony świata, cztery elementy i cztery pory roku. [Baldock, s. 151] Prawie wszystkie te znaczenia przypisuje się również kwadratowi. Nadto zaś oznacza on absolut, boski rozum, doskonałość (boską), objawienie, niebiańskie Jeruzalem, ziemską rzeczywistość, przestrzeń (w przeciwieństwie do koła i spirali, oznaczających czas), jednolitość, jednoznaczność, porządek, organizację i konstrukcję, solidność, zatrzymanie się, chwilę, która trwa, zakotwiczenie, nieruchomość, stagnację, ciało, żeńskość, racjonalny umysł, materializm, ustaloną wiedzę, prawdę, osiągnięcie, równość, bezstronność, prostotę, , mądrość, prawość, wytrwałość (wg św. Grzegorza z Nyssy), honor, zadowolenie. Z kolei kwadrat postawiony na wierzchołku jest symbolem solarnym, a więc w symbolice chrześcijańskiej odnosi się do Jezusa Chrystusa. [Kopaliński, s. 182-183] W Apokalipsie świętego Jana niebieskie Jeruzalem ma kształt sześcianu, a więc jego podstawa jest kwadratem: Miasto leży na czworoboku, jego długość taka jak i szerokość (…) Jednakowa jest jego długość, szerokość i wysokość. (Ap 21,16) Według świętego Augustyna kwadrat, którego bok w doskonałej równości odpowiada bokowi, a kąt kątowi, jest symbolem sprawiedliwości, tzn. owej cnoty, która każdemu oddaje, co mu się należy. [Forstner, s. 60] Jednym zdaniem można streścić, że kwadrat symbolizuje taką miarę doskonałości, jaka przysługuje stworzeniu, świat stworzony, najlepszy z możliwych.

Jednak szachownica jest nie tylko kwadratem, tedy symbolika kwadratu nie wyczerpuje symboliki szachownicy. Skoro na każdym boku szachownicy mieści się osiem kwadratów, tedy odnosi się do niej cała symbolika liczby osiem, którą już omówiłem przy okazji oktagramu. Skoro zaś pola szachownicy są na przemian białe i czarne, to ta dwoistość, podobnie jak w symbolach omówionych w trzech poprzednich wpisach, wskazuje jasno na dwoistość natur Jezusa Chrystusa. Na takie rozumienie wskazuje dodatkowo wspomniana wyżej symbolika kwadratu odnosząca się do świata stworzonego przez Boga. Wskazuje bowiem na Wcielenie Jezusa Chrystusa, Jego zstąpienie do świata materii.

Istotnym elementem symboliki szachownicy są odniesienia do samej gry w szachy. Patronką szachów i szachistów jest święta Teresa Wielka, która odwoływała się do metafor szachowych w swoim dziele „Droga doskonałości”. W szesnastym rozdziale tej książki określa modlitwę, jako grę w szachy przeciw Bogu. W młodości sama też grywała w szachy. Zakazywała jednak gry w klasztorach. Szachy pochwalał też święty Franciszek Salezy. Uważał, że służą one zdolnościom i rozwojowi ducha, przestrzegając jednak przed przesadnym zaangażowaniem w grę. Poświęcanie szachom kilku godzin dziennie uważał za duchowo szkodliwe. Szachy pojawiły się w Europie zachodniej w średniowieczu. Stosunek Kościoła do tej gry był zróżnicowany. Najczęściej była zakazywana lub przynajmniej odradzana. Wielkim jej wrogiem był święty Ludwik, król francuski. Z drugiej jednak strony Gesta Romanorum, średniowieczny zbiór przykładów kaznodziejskich zawiera długi tekst przedstawiający chrześcijańską symbolikę szachów, które są tam ukazane, jako alegoria społeczeństwa chrześcijańskiego. Pełna akceptacja szachów przez Kościół nastąpiła w XVI wieku, za sprawą papieża Leona X. Temat gry w szachy jako alegoria życia chrześcijańskiego, czy to indywidualnego, czy zbiorowego pojawiał się wielokrotnie w literaturze i sztuce katolickiej. Współczesny przykład takiej alegorii znajdujemy w tekście księdza Dariusza Kowalczyka SJ: Gościem specjalnym szachowych mistrzostw księży we Włoszech był na ich zakończenie popularny aktor Neri Marcorè, który sam lubi posiedzieć nad szachownicą, a poza tym zagrał doskonale w jednym z filmów papieża Jana Pawła I. Marcorè podzielił się krótką, ale głęboką refleksją na temat szachów. Stwierdził, że ze wszystkich szachowych figur najbardziej ceni… pionki. To najsłabsza figura, gdyż może posuwać się tylko o jedno pole do przodu. Stoi na szachownicy narażona na atak hetmana, wież, gońców lub skoczków przeciwnika. Ale kiedy dochodzi do ostatniej, ósmej linii, wówczas może przemienić się w każdą figurę, również w tę najsilniejszą, czyli hetmana. Ze wszystkich figur szachowych jedynie pionek może zostać przemieniony i ostatecznie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Włoski aktor dostrzega w pionku obraz ludzkiego życia. Nie należy narzekać na swój być może mizerny status, ale trzeba zmierzać cierpliwie do przodu, ku ósmej linii, aby tam doznać przemiany i stać się wielkim hetmanem. Ewangeliczni ubodzy i maluczcy, którzy pierwsi osiągają królestwo niebieskie, to takie właśnie szachowe pionki…

Nie ma więc wątpliwości, ze katolicka symbolika szachownicy jest bogata i różnorodna, znacznie bogatsza i istotniejsza od masońskiej. Kojarzenie więc tego symbolu głównie z masonerią jest nieuzasadnione.

Join the Conversation

1 Comments

Dodaj komentarz

Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij